Usypianie noworodka bywa dla wielu rodziców nie lada wyzwaniem. Aby maluszek przeniósł się do krainy błogich snów, niejednokrotnie trzeba się sporo natrudzić. Zdarza się, że mimo upływu kolejnych godzin maluszek dalej nie może zasnąć. Co zrobić w takiej sytuacji? Przedstawiamy jeden sprawdzony sposób na spokojny sen noworodka, który musicie wypróbować.
Usypiająca moc kocyka…
Kocyk niemowlęcy to prosty gadżet, który może skutecznie rozwiązać problemy z usypianiem noworodka. Na czym polega magiczna usypiająca moc tego akcesorium? Kocyk zapewnia maluszkowi komfortowe warunki do snu. Jest miękki, elastyczny, przyjemny w dotyku i ciepły. Dzięki niemu maluszek zyskuje więc wszystko, czego najbardziej potrzebuje, by znaleźć się w objęciach Morfeusza – odpowiednią izolację termiczną, wygodę i poczucie bezpieczeństwa. Cała usypiająca tajemnica kocyka tkwi jednak w jego umiejętnym wykorzystaniu. Metoda usypiania noworodka przy użyciu kocyka nazywana jest otulaniem. Ten prosty sposób usypiania dziecka jest całkowicie naturalny, znany od wieków i niezwykle skuteczny. Zamiast kocyka możemy zastosować również otulacz lub rożek. Kocyk do otulania noworodka powinien mieć minimum 75 x 75 cm. Do otulania najlepsze są naturalne bambusowe lub bawełniane kocyki. Zawsze należy dopasować je do pory roku – tak by zapewniały dziecku odpowiednie warunki termiczne.

Co zrobić, by maluszek zapadł w błogi sen? Otulanie noworodka nie jest skomplikowane. Na początku rozkładamy kocyk i układamy w kształt rombu. Następnie podwijamy górny róg i kładziemy dziecko na kocyku. Główka maluszka powinna wystawać powyżej krawędzi kocyka, a rączki muszą być wyprostowane wzdłuż tułowia. Przystępujemy do owijania dziecka – chwytamy boczną prawą krawędź kocyka i zawijamy go na wysokości pupy noworodka. Później zawijamy dolną krawędź na tułów dziecka, podwijamy przez ramię, a końcówkę zakładamy pod plecy. Na zakończenie przekładamy lewy róg i podwijamy pozostały materiał pod plecami. Nie powinniśmy otulać dziecka zbyt ciasno – musi mieć możliwość poruszania nóżkami.
Dlaczego otulania jest tak skuteczne? Pozwala ono w zaciszu domowym odwzorować warunki, jakie maluszek poznał jeszcze w łonie matki – ograniczoną przestrzeń i fizyczną bliskość. Otulanie ułatwia dziecku stopniową adaptację do środowiska, w jakim znalazło się po porodzie. Prawidłowo otulony noworodek czuje się bezpiecznie i komfortowo, dzięki czemu staje się spokojniejszy, łatwiej się wycisza i szybciej usypia. Dodatkowo otulanie noworodka łagodzi kolki, które niejednokrotnie nie pozwalają zasnąć. Pomaga ograniczyć wybudzenia na skutek odruchu Moro (szerokiego rozkładania nóg i rąk w odpowiedzi na nagły silny bodziec) występującego u noworodków.

Otulanie można stosować aż do ukończenia przez dziecko 3. miesiąca życia. Należy je zakończyć, gdy maluszek zaczyna przekręcać się na brzuszek. Nie znaczy to jednak wcale, że kocyk przestaje spełniać swoją usypiającą funkcję u starszych dzieci. Z powodzeniem może bowiem stać się elementem tzw. rytuałów usypiających. Starsze dzieci szybko uczą się schematu dnia. Okrycie kocykiem może stanowić dla nich czytelny sygnał, że właśnie nadchodzi pora snu. Ulubione akcesorium często działa też na dziecko uspokajająco i wyciszająco. Podobną „magiczną” moc mają przytulanki, które przynoszą ukojenie, gdy mamy nie ma w pobliżu.
